10 grudnia 2010

BMW M5 E34


Schyłek lat 80' kojarzy nam się głównie z działalnością Solidarności, zburzeniem Muru Berlińskiego i obaleniem komunizmu. Zapewne mało kogo w tamtym okresie interesowało to, że do produkcji zostaje wprowadzone auto, które nie wyróżniając się z zewnątrz będzie w stanie zagrać na nosie wielu cwaniaczkom na drodze. BMW M5 E34.
Na początku lat 90' pojawiło się wiele osób, które chciałyby posiadać komfortową limuzynę, która potrafiłaby zaskoczyć osiągami a przy okazji będzie solidnie wykonana i przyjemna w użytkowaniu na codzień. Byli skłonni zapłacić ogromne pieniądze, więc niektóre koncerny motoryzacyjne wyszły na przeciw ich wymaganiu. Dzięki temu powstały Mercedes-Benz 500E, Audi RS2 czy Lotus Omega. I właśnie te auta były głównymi konkurentami na autostradzie dla nowopowstałej M5.
Model E34 był wyposażony w sześciocylindrowy rzędowy silnik o oznaczeniu s38. Jednostka ta legitymowała się wyjściowo mocą 232kW, czyli ok 315KM, a po delikatnej zmianie silnika pod koniec roku 1991 posiadał już moc 335KM.
Silnik to nie jedyny aspekt, który wyróżniał 5-tkę od swoich słabszych odmian. M5 posiadało sprężyny, obniżone o 20mm w stosunku do seryjnych; utwardzone amortyzatory oraz większe i skuteczniejsze hamulce.
Optycznie M5 różniło się od zwykłych "piątek" e34 bodykitem, w którego skład wchodziły dokładki pod przedni i tylny zderzak, nakładkami na progi, podwójną końcówką wydechu, sportowym wyglądem felg oraz specjalnym wzorem lusterek. We wnętrzu zaś znajdziemy oznaczenie M między zegarami oraz gałkę zmiany biegów z logotypem M-GMBH.
Zapraszam do mini galerii.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz